akwi. Kiedyś chodząca nieśmiałość, dziś (z sukcesem) szlifuje sztukę networkingu na trójmiejskich spotkaniach. Na co dzień hedonistyczna egoistka spełniająca rozsądnie swoje zachcianki, dyrektor openspace'u, wielbicielka papierowych lektur o doskonaleniu swojego jestestwa. Z natury niekonfliktowa i nieprzekupna, zawsze znajdzie czas na wizytę w dobrej kawiarni, wycieczkę w góry i ciekawą książkę. Do znudzenia może oglądać Kogel Mogel, Dirty Dancing, ostatnio też seriale na Comedy Central.Gdańsk to dom z wyboru, a skoro tak wyszło, to korzystamy z przyjemnością z dobrodziejstw, które nam oferuje. Zwykle unikamy tłumów, ale można na nas trafić od czasu do czasu (poza sezonem) na gdańskiej Starówce, sopockim Monciaku czy gdyńskim Bulwarze.
Jeśli cokolwiek na tym blogu przypadło Ci do gusty - zostaw po sobie ślad, żeby rząd odnotował Twoją obecność i miał szansę na trochę radochy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz